DLACZEGO O INTERESY BRANŻY OBUWNICZO-SKÓRZANEJ NALEŻY WALCZYĆ W BRUKSELI I CO MOŻNA DZIĘKI TEMU OSIĄGNĄĆ?

Koło unijnej legislacji obraca się powoli, ale w dobrym dla nas kierunku i to jest najważniejsze. W dniach 24-25 listopada 2022 r. Prezes Zarządu PIPS – p. Marek Górecki przebywał w Brukseli, biorąc udział w dwóch ważnych dla naszej branży spotkaniach.
Były to posiedzenie w siedzibie Europejskiej Konfederacji Przemysłu Obuwniczego (CEC) oraz spotkanie uczestników projektu dialogu społecznego na forum UE, dotyczące zmian w przemyśle lekkim. Z obu tych wizyt wynika wspólny, korzystny dla nas wniosek. Następuje zmiana myślenia w kwestii bezpieczeństwa rynku wewnątrzunijnego, w tym ochrony miejsc pracy – zwłaszcza w małych i średnich firmach. Dotychczasowe działania, które podejmowaliśmy w ramach legislacji krajowej, nie dawały oczekiwanych efektów.

Liczne spotkania w Sejmie, Ministerstwie Rozwoju i Technologii czy w siedzibie Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorstw, przyniosły do tej pory jedynie ograniczone rezultaty. Można do nich zaliczyć zwiększenie uwagi na kwestię importu produktów niskiej jakości z pominięciem wymaganych procedur i kilka kontroli w dużych centrach dystrybucyjnych, które np. w Wólce Kosowskiej zakończyły się przejęciem znacznej ilości gotówki pochodzącej z nielegalnych transakcji. Dlatego też kilka lat temu podjęliśmy decyzję o wykorzystaniu na poziomie instytucji unijnych podejścia środowiskowego do ochrony naszych interesów. Jako członek CEC mamy prawo głosu w toczących się na tym forum dyskusjach – zapewnia Marek Górecki, Prezes Zarządu PIPS. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda następująco – trwają prace nad wprowadzeniem kontroli nad łańcuchami dostaw towarów na rynek wewnątrzunijny, tak aby wyeliminować zjawiska nieuczciwej pracy oraz skażenia i nadmiernej eksploatacji środowiska. Na wszystkich spotkaniach, także tych dwóch ostatnich, konsekwentnie zgłaszamy postulat powrotu do idei znakowania towarów, zgodnie z krajem ich pochodzenia (MADE IN EU).

Niezależnie od tego, jaki będzie końcowy rezultat tych prac, będzie on pomyślny dla naszej branży. Pozwoli na wyeliminowanie importu produktów niskiej jakości i niskiej wartości, a co za tym idzie, zwiększy konkurencyjność na rynku i poprawi warunki funkcjonowania naszych przedsiębiorstw – informuje Marek Górecki. Ważne jest to, że dotychczas wypracowane kontakty pozwoliły na stworzenie szerszej koalicji z organizacjami z Włoch, Portugalii, Hiszpanii, Rumuni oraz Grecji, w których to krajach sposób myślenia jest zbieżny z naszym. Zmiany zostały już zainicjowane, na pewno się pojawią i będą dla naszej branży przychylne. Zaczyna się to już powoli dziać w branży tekstyliów i mody, gdzie nowe unijne przepisy będą eliminować nadmierny import towarów z gatunku Fast Fashion, zakłócających równowagę środowiskową i finansową na rynku UE. Naszą rolą jest to, aby w niedalekiej przyszłości nowe zasady miały zastosowanie do całego sektora TCLF, także z uwzględnieniem obuwia i wyrobów skórzanych.