YOUNG WORKER’S DAY – 22 MARCA 2018 – EXPO KRAKÓW
Obecna kondycja przemysłu obuwniczego zapewne znacznie odbiega od tego, co działo się jeszcze kilka lat temu, kiedy rynek nie był jeszcze tak nasycony. Wtedy zdecydowanie łatwiej było o zbyt czy pozyskanie nowych zamówień. Sytuacja na pewno nie jest komfortowa, jednak wszyscy, którzy poważnie myślą o utrzymaniu czy rozwoju swoich przedsiębiorstw muszą patrzeć dalej, poza horyzont obecnych barier i ograniczeń. Jeżeli sytuacja się zmieni, jeżeli otworzą się nowe rynki zbytu, to zapewne łatwo będzie przestawić produkcję na większy poziom ilościowy, gdyż w firmach istnieje duży, obecnie niewykorzystywany potencjał, jeśli chodzi o park maszynowy i infrastrukturę techniczną. Problemem nie będzie też zwiększone zapotrzebowanie na materiały i komponenty do produkcji obuwia – z tym rynek na pewno sobie poradzi. Prawdziwym problemem i ograniczeniem na ścieżce rozwoju możliwości produkcyjnych może stać się brak wyszkolonych pracowników czy w ogóle – brak nowych rąk do pracy. Już teraz musimy o tym myśleć i tworzyć pewien potencjał kadrowy, który pozwoli na uniknięcie tego typu problemów. Co ważne, problem ten nie dotyczy tylko firm polskich.
Brak ludzi do pracy w przemyśle obuwniczym w podobnej skali występuje w pozostałych krajach europejskich, gdzie produkuje się obuwie – we Włoszech,
...